Publiczna Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Belsku Dużym

Muzyczny świat Weroniki

"W 2019 r. dołączyłam do Dziecięco-Młodzieżowej orkiestry dętej z Mogielnicy  i był to początek mojej muzycznej przygody. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki i bez mojej orkiestry" - mówi Weronika Lipińska.

 

Siemanko!

Nazywam się Weronika Lipińska i chodzę do klasy 8B. Moją największą pasją  jest muzyka. W 2019 r. dołączyłam do Dziecięco-Młodzieżowej orkiestry dętej z Mogielnicy (DMOD z Mogielnicy) i był to początek mojej muzycznej przygody. Od tamtej pory muzyka stała się częścią mojego życia . Przed wstąpieniem do szeregów orkiestry chodziłam na kółko gitarowe, które prowadził nasz kapelmistrz i mój dobry kumpel Piotr Manowiecki. Właśnie podczas jednego z naszych spotkań Piotrek zaproponował mi przyjście do orkiestry. Tak też zrobiłam i jestem tam do dzisiaj.

Często zdarzają się nam grania, np. śluby, wesela, urodziny, przeglądy orkiestr dętych, pogrzeby, koncerty tematyczne. Przez długi czas, gdy mieszkałam w Mogielnicy, byłam prawie codziennie w naszej sali prób w straży i ćwiczyłam grę na instrumentach. Co roku ciężko pracujemy, aby zarobić pieniądze na nasz letni wyjazd oraz podstawowe zaopatrzenie takie jak stroiki czy remont instrumentów lub zakup nowych.

Nasza orkiestra liczy 26 osób. W tym roku (2021) planujemy zrobić koncert kolęd, niestety rok temu z powodu pandemii nie było koncertu, ale na nasz kanał na YouTube wrzuciliśmy piosenki świąteczne nagrane w domu. Kapelmistrz zajął się audio, wszystko połączył i wrzucił do sieci Adrian - nasz orkiestrowy “promyczek”:). Takim samym sposobem "zagraliśmy" też WOŚP w 2020 . Sam Jurek Owsiak nagrał swoje podziękowania i wrzucił do sieci!

Zawsze po koncercie kolęd robimy wigilię. Wtedy siadamy przy jednym stole i jemy kolację, jak jedna dość duża rodzina, właśnie w takich momentach czuję się jak w domu, gdy siedzimy i rozmawiamy o wszystkim i o niczym. Nie wyobrażam sobie bez nich życia .

Bywają też ciężkie chwile, wzruszające rozstania, lecz przeważają głównie  te lepsze. Przez takie radosne chwile powstają różnego rodzaju teksty, dzięki którym wzajemnie się rozśmieszamy, żeby nie było za smutno. Jednym z naszych kultowych tekstów jest "nie ma takiej imprezy, której się nie położyło" lub "krótko", wtedy gdy ktoś przypomni ten tekst, stres przed jakimś ważnym graniem zaczyna z nas schodzić.

Najlepsze wspomnienia jednak tworzymy, gdy jeździmy na różne wyjazdy, czasem na tydzień, czasem na parę godzin lub parę dni. Niby jeździmy w takim samym składzie i nigdy nie jest tak samo. Podczas każdej naszej podróży towarzyszy nam muzyka. Nie jest ważne, dokąd jedziemy, zawsze musi być włączona piosenka zespołu Happysad - ”Taką wodą być”. Nie było takiego wyjazdu , na którym jej nie było.

Jest to pierwsza część mojej przygody z muzyką . Jeśli chodzi o muzykę to ważna jest nie tylko orkiestra, ale też i gitara, bo przecież dzięki niej wszystko się zaczęło. Gdy miałam 6 lat dostałam moją pierwszą gitarę - na święta, od rodziców. Jestem samoukiem i zaczynałam się uczyć sama, później poszłam na kółko gitarowe i tam zrobiłam "warsztat". Nauczyłam się różnych technik oraz bić.

Jedną z moich inspiracji jest Kurt Cobain. Jest on najbardziej znany jako gitarzysta zespołu Nirvana, który powstał w 1987 roku (Kurt grał wraz z Kristem Novoselicem i Aaronem Burckhardem). Uwielbiam ich słuchać. Mimo samobójczej śmierci Kurt'a nadal czuję, jakby ten zespół żył i Kurt nadal śpiewał i grał,  tylko że po drugiej stronie.

Drugą inspiracją jest powszechnie znany zespół The Beatles z lat 60. i 70. , w którego skład wchodziliPaul McCartney, John Lennon, Ringo Star i George Harrison. Niestety zespół już nie gra z powodu śmierci Johna i Georga.

Moim ulubionymi gatunkami w muzyce są rock, metal i jazz. Uwielbiam muzykę i mam takie małe marzenie, aby zagrać kiedyś swoje kawałki na scenie: )

Weronika

*

PORTRETY PASJONATÓW

Pochwal się tym, co robisz, opowiedz o swoich marzeniach, bądź inspiracją dla innych.