26 października uczniowie klas czwartych wraz z wychowawczyniami wybrali się na wycieczkę do Łodzi.
Swoją edukacyjną podróż rozpoczęliśmy od zwiedzania Muzeum Fabryki w Manufakturze. Tam poznaliśmy historię zakładów włókienniczych stworzonych przez Izraela Poznańskiego w drugiej połowie XIX wieku. Zobaczyliśmy jak pracują zabytkowe krosna, z czego powstaje tkanina, poznaliśmy codzienną pracę tamtejszych robotników. Uzupełnieniem zwiedzania było obejrzenie filmu dokumentalnego „Niedziela w Łodzi” w sali projekcyjnej muzeum.
Kolejnym punktem naszej wycieczki był warsztat edukacyjny pt: „Tkanina i co dalej…” Skupiał on uwagę na zagadnieniu wykończenia tkaniny. Czwartoklasiści zaprojektowali wzór, według którego wykonali stempel służący do zadrukowania bawełnianej tkaniny. Stworzone przez siebie wzory dzieci zabrały do domu. Wizyta w tym miejscu była cenną lekcją, która przeniosła nas w czasie, do lat rozkwitu łódzkiego przemysłu i życia ówczesnych fabrykantów.
Po zakupieniu pamiątek ruszyliśmy dalej. Ciepły posiłek pozwolił zregenerować siły przed kolejną dawką niezapomnianych wrażeń.
W Centrum Nauki Experymentarium czekało naprawdę wiele atrakcji. Zwiedzając wystawę Experymentarium trzeba było uruchomić wiele zmysłów. Dzieci mogły nie tylko słuchać, patrzeć, ale też dotykać, do czego nie trzeba było ich specjalnie namawiać. Interaktywne zajęcia w pasjonujący i zabawny sposób objaśniły skomplikowane zagadnienia z różnych dziedzin nauki. Wystawa zachęcała do zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi podczas gry zespołowej „ Odkryj tajemnice Einstaina”, zakończonej otrzymaniem certyfikatu młodego odkrywcy.
Zajęcia te pokazały, że nauka nie musi być nudna ani trudna.
Ale, ale… żeby tego doświadczyć, musieli przedostać się przez kosmiczny tunel. Iluzoryczna gra świateł, barw i dźwięków sprawiała wrażenie utraty gruntu pod nogami, kołowrotka, zachwiania równowagi. To było niesamowite przeżycie!
Jednak najwięcej niezapomnianych emocji dostarczyła zabawa laserami, wymagająca aktywności fizycznej i umysłowej. Czwartoklasiści podzieleni na drużyny, wyposażeni w broń laserową i specjalne kamizelki zdobywali punkty za celne strzały. Gra odbywała się na specjalnie stworzonej arenie, w formie labiryntu, skrytej w tajemniczym półmroku, nasączonej specjalnie wytworzoną, gęstą mgłą. Atmosferę niesamowitości wzmagały dodatkowe efekty specjalne, świetlne oraz muzyka.
Ta część programu, której uczniowie nie mogli się doczekać, sprawiła im mnóstwo frajdy i niezapomnianych wrażeń.
Był to ostatni punkt naszego zwiedzania. Spełnieni i zadowoleni pomaszerowaliśmy do autokaru, by wyruszyć w drogę powrotną. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do Belska.
Pierwsza wycieczka w klasie IV z pewnością pozostanie w pamięci czwartoklasistów jako udane wydarzenie.
Wychowawczynie: Justyna Dąbrowska, Iwona Lewandowska, Katarzyna Ludwiczak
