...czyli wycieczka do Arkadii, Nieborowa, Żelazowej Woli i Brochowa. Wycieczka odbyła się 26 kwietnia, uczestniczyły w niej klasy IVa, IVb i VIb.
Wiosenne spotkanie z historią,
czyli wycieczka do Arkadii, Nieborowa, Żelazowej Woli i Brochowa
W piękny poranek, w środę 26 kwietnia, uczniowie klas: IV a, IV b i VI b wyruszyli z nauczycielkami na wycieczkę, która przeniosła ich w XVIII wiek. W Arkadii spacerowali z przewodnikiem po romantycznym parku obejmującym ogród w stylu angielskim. Do jego założenia na terenie wsi Łupia przystąpiła w 1778 r. Helena Radziwiłłowa. Architektoniczną i ogrodową oprawę opracował Szymon Bogumił Zug. Stało się to przy dużym osobistym zaangażowaniu księżnej.
Uczniowie mogli podziwiać m.in.: duży staw z Wyspą Ofiar (znajduje się w centralnej części parku), świątynię Diany, akwedukt w stylu rzymskim wraz z kaskadą. Przez Łuk Kamienny przy Domu Murgrabiego przeszli do Cyrku i wzniesienia z Jaskinią Sybilli oraz Domku Gotyckiego i Przybytku Kapłana. W latach 1785- 1789 na Wyspie Topolowej zbudowany został symboliczny nagrobek Heleny Radziwiłłowej z wieloznaczną łacińską sentencją „ Et in Arcadia ego”. Te miejsca uczniowie uwiecznili na wielu zdjęciach.
Zabytkowa lipowa aleja łączy Arkadię z zespołem pałacowo-parkowym w Nieborowie. I to był kolejny punkt wycieczki.
Właścicielem dóbr nieborowskich od 1774 r. była rodzina Radziwiłłów. W pałacu Michał Hieronim Radziwiłł zgromadził m.in. kolekcję obrazów mistrzów: holenderskich, włoskich, niemieckich, hiszpańskich, gabinet kilkunastu tysięcy rycin, księgozbiór unikatowych starodruków, zbiory sztuki zdobniczej – sreber, porcelany, szkieł, tkanin.
Przy pałacu w Nieborowie kolejny jego właściciel – Michał Piotr Radziwiłł założył manufakturę mebli i majoliki. Janusz Radziwiłł w dwudziestoleciu międzywojennym przebudował pałac i uczynił z Nieborowa podwarszawską rezydencję odwiedzaną przez znanych polityków i inne osobistości życia publicznego w Polsce. To wyjątkowe miejsce nie dotknęły historyczne zawieruchy i zachwyca dziś swoim pięknem.
Kolejnym wyjątkowym etapem wycieczki była Żelazowa Wola. To tu, w 1810 r., w majątku rodziny Skarbków, urodził się Fryderyk Chopin. Magia miejsca zaczęła działać zaraz po wejściu do parku. Muzyka okazała się najważniejsza, jej dźwięk, płynący z ukrytych głośników, przeniósł uczestników wycieczki w inny świat, choć to, co zobaczyli, dalekie było od oryginału (dzisiejszy dworek w niczym nie przypomina oficyny, w której przyszedł na świat Chopin). Spacer po przepięknym, budzącym się do życia parku i lekcja muzealna oraz nauka poloneza to już tylko „wisienka na torcie”.
Kościół w Brochowie był ostatnim etapem historycznego szlaku. To tam, w świątyni pod wezwaniem Jana Chrzciciela i św. Rocha, wzięli ślub rodzice Chopina – Mikołaj i Justyna z Krzyżanowskich oraz ochrzczony został Fryderyk Franciszek. Zapewne w Żelazowej Woli, ze względu na zagrożenie życia, nastąpił chrzest z wody, podczas którego obecna była m.in. hrabina Ludwika Skarbkowa oraz jej syn, Fryderyk, uważany później przez rodzinę Chopinów za ojca chrzestnego kompozytora.
Arkadia, Nieborów, Żelazowa Wola i Brochów to miejsca, które trzeba zobaczyć. Wiedzą o tym uczniowie, którzy podziwiali te zabytki. Pogoda i humor dopisały, historia rodzin Radziwiłłów i Chopinów skłoniła do wielu przemyśleń. Wiosenne spotkanie z przeszłością to wstęp do przyszłości…
Relacja i zdjęcia
Beata Jarząb
