Klasy szóste zapraszają do Warki Kazimierza Pułaskiego i Piotra Wysockiego.
Wycieczka klas szóstych do Muzeum Kazimierza Pułaskiego w Warce.
Kochany i ceniony w Stanach Zjednoczonych, mniej popularny w Polsce. Nieustraszony obrońca Jasnej Góry, bohater konfederacji barskiej, po nieudanej próbie porwania króla Stanisława persona non grata w Europie.
Kazimierz Michał Władysław Wiktor Pułaski herbu Ślepowron, nasz ziomek z pobliskiej Warki, niechciany w Polsce znalazł schronienie w dalekiej Ameryce, gdzie rozpoczął służbę wojskową u boku Jerzego Waszyngtona. Tam stworzył miejscową kawalerię i jako generał stanął na jej czele. Zginął w wieku 34 lat w efekcie ran odniesionych podczas bitwy pod Savannah w stanie Georgia, gdzie walczył o niepodległość swej drugiej ojczyzny.
Pośmiertne losy Pułaskiego w Stanach Zjednoczonych to historia wypełniona m. in. dowodami wdzięczności i uznania w formie niezliczonych miejsc i obiektów nazwanych jego imieniem. Dziesięć lat temu dostąpił wielkiego zaszczytu, decyzją ówczesnego prezydenta i Kongresu zyskując tytuł Honorowego Obywatela USA. W każdą rocznicę urodzin i śmierci Pułaskiego organizowane są uliczne parady dla uczczenia jego pamięci. Podczas przedostatniej kampanii prezydenskiej w USA, gdy Donald Trump nawoływał do przegonienia imigrantów i uchodźców, protestujący Amerykanie przypominali mu właśnie o Pułaskim, uchodźcy, który zginął za ich wolność.
W ramach realizacji projektu English Planet Club klasy szóste udały się do Muzeum Kazimierza Pułaskiego w Warce, by bliżej poznać niezłomnego kawalerzystę, bohatera dwóch narodów.
Podzieleni na grupy, ubrani w gustowne niebieskie kapcioszki, zwiedziliśmy przepiękny, niedawno odrestaurowany dworek, w którym mieści się Muzeum. Warto dodać, że oprócz pomieszczeń w całości poświęconych Pułaskiemu, w pałacu znajdują się komnaty tematycznie związane z innymi znanymi Polakami, których losy splotły się z Ameryką. Są to Tadeusz Kościuszko, Henryk Sienkiewicz, Ignacy Paderewski, Helena Modrzejewska i Julian Ursyn Niemcewicz.
Mimo lekkiego deszczyku, udaliśmy się na spacer po parku (świeżo po rewitalizacji) oraz po ścieżce dydaktyczno-przyrodniczej prowadzącej w dół przez las, aż do rwącej Pilicy.
Przed pobytem we włościach Pułaskich odwiedziliśmy grób kolejnego syna Ziemi Wareckiej, płk. Piotra Wysockiego, inicjatora i bohatera powstania listopadowego, zesłańca syberyjskiego, wielkiego patrioty.
Zawitaliśmy też na piękny warecki Rynek, gdzie znajduje się wystawa z okazji 700-lecia Warki. Tam podziwialiśmy pomnik Stefana Czarnieckiego, który w 1656 roku właśnie pod Warką stoczył pierwszą zwycieską bitwę ze Szwedami.
W naszej wyprawie uczestniczyła grupa zdyscyplinowanych i aktywnych uczennic i uczniów klas 6a i 6b pod opieką wychowawczyń p. Katarzyny Lipińskiej, p. dyr. Moniki Kapciak, p. Joanny Żołnacz oraz nauczycielek języka angielskiego p. Magdaleny Jendrzejczak i p. Doroty Jaworskiej. Nasze poczynania obserwowała p. dyr. Teresa Bogdańska.
*
Warka jest tak blisko, że grzechem byłoby jej nie odwiedzić. Zachęcamy, bo to również doskonałe miejsce na weekendowe rodzinne wyprawy, spacery, rower czy kajaki.
*
Na koniec warto posłuchać pieśni Jacka Kaczmarskiego pt. "Starość Piotra Wysockiego".