Publiczna Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Belsku Dużym

Wycieczka klas IV nad morze

28 maja 2019 roku spotkaliśmy się na parkingu szkolnym. Po zapakowaniu bagaży i zajęciu miejsc w autokarze wyruszyliśmy 
w drogę. Byliśmy ciekawi co nas czeka...

Najpierw pojechaliśmy do Torunia – miasta Mikołaja Kopernika. Byliśmy przed domem, w którym urodził się wielki astronom, w kościele gdzie został ochrzczony, a przed jego pomnikiem na rynku zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie. Po zwiedzaniu udaliśmy się do muzeum żywego piernika, gdzie własnoręcznie wyrabialiśmy ozdobne ciasteczka. Następnie ruszyliśmy w dalszą drogę. Po długiej trasie dotarliśmy do pensjonatu. Byliśmy wykończeni, a to nie koniec atrakcji. Mieliśmy jeszcze iść pieszo nad Morze Bałtyckie – opłacało się! Piękny szum fal uspokajał i do tego znaleźliśmy muszle o różnych kształtach i kolorach.

Drugiego dnia zwiedziliśmy Gdańsk. Zachwycaliśmy się piękną starówką, tryskającą wodą, fontanną Neptuna oraz największym  na świecie ceglanym kościołem. Zwiedziliśmy Muzeum Morskie i zobaczyliśmy zabytkowy żuraw. Następnym punktem programu był Sopot, gdzie spacerowaliśmy po najdłuższym w Polsce drewnianym molo.  Byliśmy wykończeni, ale została nam Gdynia. Na Wybrzeżu Kościuszkowskim podziwialiśmy Dar Pomorza i Błyskawicę. Potem pojechaliśmy do hotelu. Całe szczęście, bo byliśmy głodni jak wilki.
Czekała na nas pyszna obiadokolacja po, której położyliśmy się spać.

Trzeciego dnia wstaliśmy wcześnie by zdążyć na statek. W czasie rejsu świetnie się bawiliśmy. Gdy ma się takich świetnych przyjaciół, czas płynie milej. Płynęliśmy półtorej godziny i nawet nie zauważyliśmy, że już jesteśmy we Fromborku. Zwiedziliśmy wieżę wodną oraz piękną katedrę, w której wysłuchaliśmy koncertu organowego. Był cudowny! Zobaczyliśmy także miejsce gdzie został pochowany Mikołaj Kopernik. Dosyć wcześnie wróciliśmy do hotelu. Po obiadokolacji poszliśmy na prelekcję o bursztynach, podczas której dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Potem po raz drugi udaliśmy się na plażę. Zrobiliśmy sobie plażową imprezę. Graliśmy w piłkę, słuchaliśmy muzyki i spacerowaliśmy brzegiem morza. To była najlepsza wycieczka w życiu.

Kolejnego dnia zjedliśmy pożywne śniadanie, zabraliśmy prowiant i wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Zatrzymaliśmy się w Ciechocinku- to naprawdę uzdrawiające miejsce. Szliśmy wzdłuż tężni wdychając powietrze nasycone jodem. Po spacerze czuliśmy się jak nowonarodzeni. W pijalni wód kupiliśmy wodę z tutejszych źródeł. Zwiedziliśmy również muzeum warzelnictwa soli oraz park zdrojowy, w którym zobaczyliśmy białe i czarne łabędzie oraz kaczki krzyżówki. Widzieliśmy też dużo koni i dorożek. Po południu wyjechaliśmy z Ciechocinka. W autobusie poczuliśmy się lepiej i zdrowiej.
Szczęśliwi dotarliśmy do celu.

Zapraszamy was nad morze – to piękne miejsce!

autorki: Karolina Barańska i Kalina Katana- Goljanek z IVA